Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi art75 z miasteczka Świętochłowice. Mam przejechane 72695.11 kilometrów w tym 2040.05 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.70 km/h - a co się będę spieszył;).
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl Follow me on Strava

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy art75.bikestats.pl
http://zaliczgmine.pl/img/maps/map-57-s.png

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Styczeń, 2013

Dystans całkowity:374.47 km (w terenie 12.50 km; 3.34%)
Czas w ruchu:22:57
Średnia prędkość:16.32 km/h
Liczba aktywności:26
Średnio na aktywność:14.40 km i 0h 52m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
9.42 km 0.00 km teren
00:42 h 13.46 km/h

Czwartek, 31 stycznia 2013 | Komentarze 0

Dziś zdecydowanie przyjemniej, niż wczoraj: przede wszystkim świeci słońce. Trasa: Chorzów i z powrotem.
Kategoria rower na codzień


Dane wyjazdu:
15.89 km 0.00 km teren
01:06 h 14.45 km/h

Środa, 30 stycznia 2013 | Komentarze 2

Odwilż zasadniczo nie jest chyba ulubioną porą dla rowerzystów. Z góry leje, od dołu chlapie, wszędzie pełno wody. Takie warunki towarzyszyły mi dzisiaj z rana w drodze na Zgodę. Ale topniejące śniegi potrafią czasem zainspirować. Dlatego po bułki wybrałem się z aparatem i statywem.
Piersze zdjęcie zrobiłem w drodze do piekarni.
Topnieją śniegi © art75


To już droga powrotna, zdjęcie zrobione kilkaset metrów od tego poprzedniego.
Koło Tawerny. W tle Staw "Skałka" © art75


Parę kroków dalej i jeszcze jedno pstryknięcie. Z powodu wilgoci pojawiają się już niestety artefakty na zdjęciu.
Na Alei Parkowej © art75

Zakończyłem sesję zdjęciową, bo deszcz, który lekko kropił cały czas, teraz zaczął przybierać na sile i ostatecznie przeobraził się w porządną ulewę, taką, jakie znam raczej z miesięcy letnich. Dojechałem do domu zupełnie przemoczony...
Cóż, zdarzało mi się nie raz przemoknąć w pięć minut, ale jak do tej pory, nigdy w styczniu;). Eh, te anomalia pogodowe...
Kategoria nocna jazda, rower na codzień


Dane wyjazdu:
21.19 km 0.00 km teren
01:09 h 18.43 km/h

Wtorek, 29 stycznia 2013 | Komentarze 0

Powrót z Ligoty. Wieczorem futsal.
Kategoria nocna jazda, rower na codzień


Dane wyjazdu:
14.25 km 0.50 km teren
00:52 h 16.44 km/h

Poniedziałek, 28 stycznia 2013 | Komentarze 0

Służbowo do Ligoty. Na ul. Gościnnej lodowisko.


Dane wyjazdu:
9.42 km 0.50 km teren
00:42 h 13.46 km/h

Sobota, 26 stycznia 2013 | Komentarze 0

Mroźny, jasny za sprawą pełni księżyca wieczór. Jadę po bułki na niedzielne śniedanie:).
Kategoria nocna jazda, rower na codzień


Dane wyjazdu:
9.51 km 0.00 km teren
00:36 h 15.85 km/h

Piątek, 25 stycznia 2013 | Komentarze 4

30000km z Bikestats!
Dzień jak codzień: Fryzjer, sklep, zmagania z zalegającym śniegiem.
Jest jeden mały szczególik, dzięki któremu ten dzień jednak się wyróżnia: przejechane i udokumentowane na BS 30000 kilometrów :). Zajęło mi to niecałe pięć lat, co daje średnią ponad 6000km na rok. Nieźle. Przed "erą BS" na ogół nie dociągałem do pięciu tysięcy.
Kto wie, może w tym roku pęknie jeszcze raz okrągła liczba?
Kategoria okrągłe ;), rower na codzień


Dane wyjazdu:
13.59 km 1.00 km teren
00:59 h 13.82 km/h

Środa, 23 stycznia 2013 | Komentarze 0

Do Chorzowa. Na jezdniach sajgon, bardzo ślisko, szczególnie nieprzyjemnie jest na torowiskach tramwajowych. DDR-y zawalone rozgrzebanym przez pługi (bo trudno tu mówić o odgarnięciu) śniegiem, z trudem daje się wykręcić więcej niż 10km/h. Śnieg sypie nieustannie..., no, po południu przestał.
Kategoria rower na codzień


Dane wyjazdu:
9.64 km 0.00 km teren
00:39 h 14.83 km/h

Wtorek, 22 stycznia 2013 | Komentarze 0

Dojazd na futsal. Warunki drogowe bardzo trudne. Jezdnie w zasadzie białe, miejscami tylko widać czarne koleiny po kołach samochodów. O drogach rowerowych ani nie wspomnę...
Kategoria nocna jazda, rower na codzień


Dane wyjazdu:
9.16 km 0.00 km teren
00:37 h 14.85 km/h

Niedziela, 20 stycznia 2013 | Komentarze 0

Wieczorna przejażdżka po dzielnicy, Skałce i Amelungu. Przy okazji zawadziłem o piekarnię całodobową. Będzie świeży chlebek na śniadanie:).
Kategoria niedzielny rowerzysta;)


Dane wyjazdu:
8.16 km 0.00 km teren
00:27 h 18.13 km/h

Piątek, 18 stycznia 2013 | Komentarze 0

Na chwilę do Chorzowa.
Kategoria rower na codzień