art75

rower na okrągło

Info

Ten blog rowerowy prowadzi art75 z miasteczka Świętochłowice. Mam przejechane 72592.47 kilometrów w tym 2040.05 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.70 km/h - a co się będę spieszył;).
Więcej o mnie.

Follow me on

Wykres roczny

http://zaliczgmine.pl/img/maps/map-57-s.png

Archiwum bloga

poziomka

Wpisy archiwalne w miesiącu

Lipiec, 2012

Dystans całkowity:	432.90 km (w terenie 30.20 km; 6.98%)
Czas w ruchu:	22:24
Średnia prędkość:	19.33 km/h
Liczba aktywności:	25
Średnio na aktywność:	17.32 km i 0h 53m
Więcej statystyk

Dane wyjazdu:

60.17 km 0.00 km teren

02:52 h 20.99 km/h

Wtorek, 31 lipca 2012 | Komentarze 0

Narol - Ruda Różaniecka.
W południe jedziemy na przełom potoku Sopot, zwany też Czartowym Polem.

Kategoria jazda familijna, sakwy i przyczepki

Dane wyjazdu:

15.05 km 3.00 km teren

01:01 h 14.80 km/h

Niedziela, 29 lipca 2012 | Komentarze 0

Szumy jeszcze raz.

Kategoria jazda familijna, sakwy i przyczepki

Dane wyjazdu:

13.73 km 3.00 km teren

00:40 h 20.60 km/h

Sobota, 28 lipca 2012 | Komentarze 0

Udało się nabyć oponę szosową w Tomaszowie Lubelskim. :)).
Wieczorem wycieczka na Szumy nad Tanwią, bardzo malowniczy zakątek.

Dane wyjazdu:

4.59 km 0.00 km teren

00:17 h 16.20 km/h

Piątek, 27 lipca 2012 | Komentarze 0

Wreszcie lepsze samopoczucie. Za to okazuje się że opona w tylnym kole nie nadaje się już do niczego.:(

Dane wyjazdu:

6.97 km 5.00 km teren

00:56 h 7.47 km/h

Poniedziałek, 23 lipca 2012 | Komentarze 0

Wodospad na potoku Jeleń. Piachy...

Kategoria jazda familijna, sakwy i przyczepki

Dane wyjazdu:

0.97 km 0.00 km teren

00:07 h 8.31 km/h

Niedziela, 22 lipca 2012 | Komentarze 0

Nie w formie jestem...:/

Dane wyjazdu:

4.64 km 0.00 km teren

00:14 h 19.89 km/h

Sobota, 21 lipca 2012 | Komentarze 0

Wyjazd do Suśca. Rekonesans okolicy;).

Dane wyjazdu:

24.19 km 0.00 km teren

01:09 h 21.03 km/h

Piątek, 20 lipca 2012 | Komentarze 0

Katowice i z powrotem.

Kategoria rower na codzień

Dane wyjazdu:

76.40 km 12.00 km teren

03:00 h 25.47 km/h

Środa, 18 lipca 2012 | Komentarze 2

2D, czyli 2Danger, mam taką szosówkę, która długie miesiące stała gdzieś tam w piwnicy, aż wreszcie postanowiłem się z nią przeprosić. Koła napompować - trzymają powietrze - nie jest źle;). Jadę do Kaliny (rodzinka już tam jest, ja dzisiaj byłem ostatni raz w pracy, trzy tygodnie wolnego przede mną! Piękna perspektywa:).
Wsiadam, jadę. Widzę, że odwykłem od sportowej sylwetki kolarskiej, sztywność ramy też jakby większa od tej, do której byłem przyzwyczajony na codzień. Jazda na szosówce zawiera jednak pewien pierwiastek masochizmu ale czego się nie robi dla osiągów;).