Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi art75 z miasteczka Świętochłowice. Mam przejechane 72905.64 kilometrów w tym 2040.05 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.70 km/h - a co się będę spieszył;).
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl Follow me on Strava

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy art75.bikestats.pl
http://zaliczgmine.pl/img/maps/map-57-s.png

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
76.40 km 12.00 km teren
03:00 h 25.47 km/h

Środa, 18 lipca 2012 | Komentarze 2

2D, czyli 2Danger, mam taką szosówkę, która długie miesiące stała gdzieś tam w piwnicy, aż wreszcie postanowiłem się z nią przeprosić. Koła napompować - trzymają powietrze - nie jest źle;). Jadę do Kaliny (rodzinka już tam jest, ja dzisiaj byłem ostatni raz w pracy, trzy tygodnie wolnego przede mną! Piękna perspektywa:).
Wsiadam, jadę. Widzę, że odwykłem od sportowej sylwetki kolarskiej, sztywność ramy też jakby większa od tej, do której byłem przyzwyczajony na codzień. Jazda na szosówce zawiera jednak pewien pierwiastek masochizmu ale czego się nie robi dla osiągów;).
Szosówka znów na chodzie © art75
.

W okolicach Zielonej trochę kropi, na szczęście nie przeradza się to w bardziej regularne opady i po chwili zanika zupełnie.
Przez las do Zielonej © art75


Nad jeziorem w Zielonej © art75


Do Kaliny dojeżdżam w czasie dwóch i pół godziny (warto było się pomęczyć;))


Komentarze
art75
| 20:54 poniedziałek, 20 sierpnia 2012 | linkuj Nie mogę narzekać;). Głównie po jeździe szosówką boli kark (przynajmniej w moim przypadku) ale to tak po dystansach ok. 100 i więcej (ja przejechałem tego dnia 67 - ta dycha do pracy i z powrotem na wygodniejszym rowerze;)).
Pozdrawiam:)
biber
| 17:44 poniedziałek, 20 sierpnia 2012 | linkuj A jak plecy po przesiadce?
Wiatru w plecy!
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa ajaja
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]