Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi art75 z miasteczka Świętochłowice. Mam przejechane 73212.68 kilometrów w tym 2040.05 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.69 km/h - a co się będę spieszył;).
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl Follow me on Strava

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy art75.bikestats.pl
http://zaliczgmine.pl/img/maps/map-57-s.png

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Maj, 2011

Dystans całkowity:683.89 km (w terenie 57.60 km; 8.42%)
Czas w ruchu:35:14
Średnia prędkość:19.41 km/h
Liczba aktywności:28
Średnio na aktywność:24.42 km i 1h 15m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
13.15 km 0.00 km teren
00:44 h 17.93 km/h

Poniedziałek, 9 maja 2011 | Komentarze 2

Praca, fryzjer (kolejka, przyjść kiedy indziej), drobne zakupy.

Dane wyjazdu:
74.95 km 10.00 km teren
02:59 h 25.12 km/h

Niedziela, 8 maja 2011 | Komentarze 0

To, co z powodu niezbyt sprzyjającej pogody nie udało się w długi majowy weekend, zrealizowałem w kolejną niedzielę.
Zaprowadzam rower poziomy do domu;)
Pogoda sprzyjająca, wiatr niezbyt dokuczliwy, jedzie się dobrze. Trasa: przez Kierzki, Hadrę, Koszęcin, Kalety, dalej Mikołeska, Pniowiec, Laryszów, Bytom, Ruda Śląska i dom.
Parę zdjęć:
Malownicze jeziorko w tarnogórskiej dzielnicy Pniowiec:
nad brzegiem jeziorka © art75


Łany kwitnącego rzepaku na granicy Tarnowskich Gór i Zbrosławic:
Kwitnący rzepak © art75


To samo miejsce, motyw drzewem i rowerem;)
Postój pod sędziwym klonem © art75


Dane wyjazdu:
14.25 km 0.50 km teren
00:41 h 20.85 km/h

Sobota, 7 maja 2011 | Komentarze 0

Ligota - Świętochłowice.

Dane wyjazdu:
16.67 km 1.10 km teren
00:51 h 19.61 km/h

Piątek, 6 maja 2011 | Komentarze 0

Św-ce - Chorzów - Ligota

Dane wyjazdu:
8.43 km 0.00 km teren
00:29 h 17.44 km/h

Czwartek, 5 maja 2011 | Komentarze 0

Dom - praca - dom

Dane wyjazdu:
9.60 km 0.00 km teren
00:33 h 17.45 km/h

Środa, 4 maja 2011 | Komentarze 2

Dosyć trudne warunki pogodowe, jakie wczoraj panowały, zmusiły mnie do pozostawienia roweru poziomego na wsi i powrotu do domu samochodem z pozostałymi domownikami...Aż na takie ekstrema nie byłem przygotowany...
Dzisiaj rano na termometrze 0,7 stopnia. Biorę zimowe rękawice; młody był lekko zdziwiony, gdy mu kazałem ciepłe buty założyć. Ale rowerem do przedszkola pojechał:).
Po południu nieco się ociepliło... Rękawice można było schować ;)

Dane wyjazdu:
73.57 km 15.00 km teren
03:17 h 22.41 km/h

Poniedziałek, 2 maja 2011 | Komentarze 2

Tym razem jadę na wieś na poziomce. Słoneczna pogoda, nie za gorąco. Po godzinie jazdy wiatr zaczął dawać znać o sobie. Trasa tym razem przez Świerklaniec, Brynicę, Woźniki, Psary, Boronów. Jestem mile zaskoczony warunkami jazdy na odcinkach leśnych - nie ma zbyt wiele błota. Po ok. 3 i pół godziny docieram na miejsce. Oj trzeba popracować nad kondycją. Codzienne zamulanie po 5 km do roboty, to jednak trochę za mało;). Zdjęcia:
Między Os. Wieczorka w Piekarach a Świerklańcem:
Gdzieś na "Józefce" © art75

W stronę Woźnik. Im dalej w las, tym więcej drzew?
Gęsty bór © art75


Niezupełnie. Tu co nieco wycięli...
Tędy pójdzie A1... © art75


Już w Woźnikach:
Rynek i pomnik Józefa Lompy. Napis głosi, że był m.in. "wzbudzicielem" polskości na Śląsku. hmmm, ciekawe słowo.
Przed pomnikiem Józefa Lompy w Woźnikach © art75


Przed spożywczakiem na rynku. Transport rowerowy ma tu spory udział, zresztą jak chyba w większości małych miasteczek. Mieszczuchy z dużych metropolii powinni brać przykład. (konkurs: ile widzicie rowerów na zdjęciu?)
Ile widzisz rowerów? © art75


Drzewa przy drodze: powód ogólnonarodowej histerii:
I jak to wygląda:/? © art75


Tutaj za tym kasztanem skręcam w lewo, ale kiedyś trzeba będzie sprawdzić, dokąd ten szuter prowadzi..;)
Za kasztanem skręcam w lewo. © art75

Stąd jeszcze jakieś 20 km do celu...

Dane wyjazdu:
13.90 km 0.00 km teren
00:47 h 17.74 km/h

Niedziela, 1 maja 2011 | Komentarze 0

Lizanie ran po wczorajszym;)