Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi art75 z miasteczka Świętochłowice. Mam przejechane 79991.86 kilometrów w tym 2040.05 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.78 km/h - a co się będę spieszył;).
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl Follow me on Strava

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy art75.bikestats.pl
http://zaliczgmine.pl/img/maps/map-57-s.png

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

rower na codzień

Dystans całkowity:28565.88 km (w terenie 1321.05 km; 4.62%)
Czas w ruchu:1589:47
Średnia prędkość:17.92 km/h
Liczba aktywności:1507
Średnio na aktywność:18.96 km i 1h 03m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
37.00 km 8.00 km teren
01:41 h 21.98 km/h

Środa, 13 czerwca 2012 | Komentarze 0

Po pracy jeszcze na Ligotę. pogoda parszywa, leje i pełno błota na drogac. Do tego omało nie rozjechał mnie jakiś k#$%yn ciężarówą z naczepą (musiał być pierwszy na rondzie...)

Dane wyjazdu:
4.00 km 0.00 km teren
00:13 h 18.46 km/h

Wtorek, 12 czerwca 2012 | Komentarze 0

Praca...

Dane wyjazdu:
10.00 km 0.00 km teren
00:39 h 15.38 km/h

Poniedziałek, 11 czerwca 2012 | Komentarze 0

Rutynowo składakiem.

Dane wyjazdu:
9.00 km 0.00 km teren
00:29 h 18.62 km/h

Piątek, 8 czerwca 2012 | Komentarze 0

Poszukiwanie nowego wspornika. Nieskuteczne...

Dane wyjazdu:
6.18 km 0.00 km teren
00:22 h 16.85 km/h

Środa, 6 czerwca 2012 | Komentarze 0

Wydawało się, że wspornik kierownicy to jeden z trwalszych elementów konstrukcji roweru, ale właśnie się przekonałem, że niekoniecznie. W drodze powrotnej z pracy, poczułem, że kierownica jakoś dziwnie się zachowuje i łapie spory luz...

Zatrzymałem się, sprawdziłem, rzeczywiście... Postanowiłem nie kontynuować jazdy i dalej pójść pieszo... W domu po odkręceniu śruby mocującej wspornik z widelcem, okazało się, że ten pierwszy jest w dwóch kawałkach...:/.
W sumie i tak długo posłużył...

Dane wyjazdu:
13.50 km 0.00 km teren
00:45 h 18.00 km/h

Wtorek, 5 czerwca 2012 | Komentarze 0

D-P-D.

Dane wyjazdu:
32.00 km 0.00 km teren
01:27 h 22.07 km/h

Poniedziałek, 4 czerwca 2012 | Komentarze 0

Po robocie pojechałem na spotkanie grupy Rowerowe Katowice celem ustalenia strategii działania ;) Kto wie, może Katowice dostrzegą wreszcie potencjał roweru:).

Dane wyjazdu:
123.69 km 15.00 km teren
05:15 h 23.56 km/h

Niedziela, 3 czerwca 2012 | Komentarze 8

Wracam z pracy.
Dzisiaj postanawiam objechać Zalew Rybnicki dookoła (po uprzednim dojechaniu do niego, ma się rozumieć;))
Początek standardowo: Ruda Śląska, BUjaków, Chudów, Ornontowice. Dalej kieruję się na Czerwionkę-Leszczyny, i ostatecznie drogą wojewódzką nr 925 dojeżdżam do Rybnika. Mapę, którą sobie przygotowałem do spakowania, w końcu zostawiłem w domu, jadę "na czuja", zdając się na drogowskazy, i to co pamiętam (kiedyś już w tych okolicach się kręciłem)
Jedna z rybnickich uliczek nieopodal rynku:
W Rybniku © art75


Sam rynek:
Na rybnickim rynku © art75


Rynek z drugiej strony © art75


Na rynku natrafiłem na całkiem funkcjonalne stojaki:
Całkiem fajne stojaki rowerowe © art75


Po uzupełnieniu kalorii i płynów ruszam w dalszą drogę. Dojeżdżam do brzegów zalewu; podobno woda tu nigdy nie zamarza, elektrownia grzeje ;)

Rzut oka na zalew Rybnicki © art75


W okolicach Rybnika jest sporo całkiem przyzwoitych tras rowerowych, głównie szutrowych, którymi docieram do Rud Raciborskich ze cłynnym cysterskim opactwem.
Szutrem wzdłuż brzegów jeziora © art75


Park zachwyca bujną roślinnością.
Kwitnące różaneczniki © art75


Różaneczniki © art75


Nie brak tu sędziwych drzew, takich jak np: ten sześćsetletni dąb:
Sędziwy dąb © art75


Jak widać, rozmiary ma imponujące:
Siedem metrów obwodu © art75

Klasztor jest nadal w trakcie renowacji; tutaj widać fragment już po remoncie:
Opactwo w Rudach © art75

Jako osoba mająca duży sentyment do kolei (nie utożsamiać z PKP;)), nie mogę nie zajrzeć do skansenu kolei wąskotorowej. Przyjeżdżam w dobrym momencie, właśnie wyrusza ze stacji pociąg wycieczkowy w kierunku Pilchowic.
Proszę wsiadać, drzwi zamykać!... © art75


Na stacji stoi jeszcze kilka ciekawych eksponatów, niektóre wciąż "na chodzie"
Na peronie © art75


lokomotywownia © art75


Pod parą © art75


Spalinówka © art75


Po obfotografowaniu stacji ruszam w drogę powrotną. Dojeżdżam lasem do drogi krajowej Z Rybnika do Gliwic, następnie odbijam na Wilczę; dalej przez Knurów, Gierałtowice i Przyszowice (tu zaczyna padać), Zabrze docieram do domu.
Zdobyte gminy: Czewionka-Leszczyny, Rybnik, Kuźnia Raciborska, Pilchowice, Knurów.

Dane wyjazdu:
3.91 km 0.00 km teren
00:13 h 18.05 km/h

Sobota, 2 czerwca 2012 | Komentarze 0

Dojazd do pracy

Dane wyjazdu:
14.39 km 0.00 km teren
00:57 h 15.15 km/h

Piątek, 1 czerwca 2012 | Komentarze 0

Deszczowo z rana. Podwożę łukasza do szkoły, potem robota. po południu w drugą stronę. Już nie leje.