Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi art75 z miasteczka Świętochłowice. Mam przejechane 79850.98 kilometrów w tym 2040.05 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.78 km/h - a co się będę spieszył;).
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl Follow me on Strava

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy art75.bikestats.pl
http://zaliczgmine.pl/img/maps/map-57-s.png

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
27.50 km 4.00 km teren
01:39 h 16.67 km/h

Wtorek, 19 stycznia 2010 | Komentarze 2

Z rana do pracy, po południu powrót do domu okrężną drogą przez Załęże spytać o bilety na sobotę. Jeszcze nie ma repertuaru...

Z Kokocińca na Załęską Hałdę © art75


przed IMAX-em na Załężu mają takie stojaki rowerowe, nawet ramę da się przypiąć, pod warunkiem, że zapięcie ma 1,20 metra długości ;)

Stojak przez IMAX-em w Katowicach © art75



Komentarze
art75
| 22:09 czwartek, 21 stycznia 2010 | linkuj Ubieram się trochę lżej, niż w przypadku, gdy mam zamiar iść pieszo i to wystarczy, żeby nie zmarznąć. "Klucz do sukcesu" tkwi w odpowiednio "skonfigurowanym" rowerze: pełne błotniki, osłona na łańcuch (rzadki towar w sklepach rowerowych, ale czasem się znajdzie) i można jechać "w cywilu" bez obawy, że się ubrudzisz błotem czy smarem.
Pozdrawiam:)
P.S.:(myślę, że kiedyś wybiorę się na którąś masę w marynarce :))
Rafaello
| 07:02 środa, 20 stycznia 2010 | linkuj Wiesz podziwiam Cię za tą zimową jazdę rowerem głównie do pracy.
Na niektórych zdjęciach widać że jeździsz w "zwykłych" ciuchach.
Na pewno wypracowałeś sobie metodę na to aby było Ci ciepło,inaczej nie było by mowy o jeździe.
Jesteś tu chyba jedynym,którego znam co jeździ dzień w dzień bez względu na mróz i śnieg.
pozdrawiam:)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa yniec
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]