art75

rower na okrągło

Info

Ten blog rowerowy prowadzi art75 z miasteczka Świętochłowice. Mam przejechane 72777.64 kilometrów w tym 2040.05 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.70 km/h - a co się będę spieszył;).
Więcej o mnie.

Follow me on

Wykres roczny

http://zaliczgmine.pl/img/maps/map-57-s.png

Archiwum bloga

poziomka

Dane wyjazdu:

33.35 km 0.30 km teren

01:59 h 16.82 km/h

Środa, 21 lipca 2010 | Komentarze 4

Korzystając ze sposobności, że byłem w Katowicach pozałatwiać parę spraw, zajrzałem do pobliskiego parku Kościuszki, w którym to dawno już mnie nie widzieli.

W drodze do Katowic:

W stronę centrum Katowic © art75

Już w parku:

Park Kościuszki schody, po których da się wjechać:) © art75

Schody prowadzą do drewnianego kościółka:

Drewniany kościół pw. Św. Michała Archanioła © art75

Wewnątrz przyjemny chłód i zapach starego drewna.

Wnętrze kościoła © art75

Po chwili jadę dalej.
Zanosi się na przyjemny zjazd:

Z górki!!! © art75

niestety, coś, co z dalszej odległości wyglądało jak łagodny zjazd okazało się być schodami :/...

...ale po schodach © art75

Park jest dość malowniczy i o tej porze dnia prawie pusty.

Rzadko spotykany widok w Polsce a w Katowicach to już w ogóle: normalne stojaki na rowery. Więcej takich proszę (od razu dodam, że innych nie chcę:))

Spojrzenie na wieżę spadochronową:

Na koniec jeszcze porcja zdjęć ilustrujących różne pomysły naszych inżynierów "od ścieżek rowerowych" Pierwsze zdjęcie pokazuje, jak wydawać by się mogło prostą rzecz można (nie bójmy się tego słowa) spier..lić. Oto ścieżka nie trafiająca w kładkę pieszo-rowerową nad autostradą (widok w stronę parku)

Polski standard: przejścia dla pieszych dla rowerzystów. (Przypomniał mi się "Dzień pieszego pasażera" z "Misia" :))

Koniec drogi rowerowej, jak zwykle, nigdzie. Żadnego zjazdu lub kontynuacji...

Kategoria rower na codzień, rowerowe buble

Komentarze

art75 | 17:46 czwartek, 22 lipca 2010 | linkuj DaDasik: zgadza się, trochę ich mamy, w Górnośląskim Okręgu Przemysłowym wbrew obiegowej opinii jest sporo zieleni. A ścieżki, sam widzisz, kostka fazowana pokutuje i to wszędzie...
Dynio: i wszystko w tym temacie...
Rafaello: tak to już jest jak się za różne rzeczy biorą ludzie nie mający o nich zielonego pojęcia... Na domiar złego na ogół się takim wydaje, że mają nie wiadomo jaką wiedzę...:/

Oj jeszcze dużo wody w Rawie upłynie...

Rafaello | 06:03 czwartek, 22 lipca 2010 | linkuj Wygląda na to że te ścieżki to tak na odwal się są zrobione,aby były.

Dynio | 18:42 środa, 21 lipca 2010 | linkuj Fakt faktem na Śląsku parki są spore.Drogi rowerowe tragedia........

DaDasik | 18:04 środa, 21 lipca 2010 | linkuj Brakuje mi takiego dużego parku.... U nas jest ich dużo, ale takie małe....
Ścieżki to nie dość, że z fazowanej kostki to jeszcze położonej w poprzek :/

Komentuj