Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi art75 z miasteczka Świętochłowice. Mam przejechane 72777.64 kilometrów w tym 2040.05 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.70 km/h - a co się będę spieszył;).
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl Follow me on Strava

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy art75.bikestats.pl
http://zaliczgmine.pl/img/maps/map-57-s.png

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
51.38 km 2.00 km teren
02:02 h 25.27 km/h

Niedziela, 25 marca 2012 | Komentarze 1

Wreszcie coś, co można nazwać wycieczką rowerową:). Bo do tej pory to tylko służbowo, rutynowo. Za cel obrałem sobie Ornontowice. Jadę przez Kochłowice, Chudów; tu napotykam na całe rzesze korzystających ze słonecznej niedzieli cyklistów, sam zamek omijam a kieruję się w stronę Ornontowic. Po drodze cierpliwie odpowiadam na standardowe pytania osób zainteresowanych moim rowerem, sam przy okazji też pytam o drogę, bo z uwagi na dość spontaniczny charakter tej przejażdżki nie wziąłem ze sobą żadnej mapy.
Po chwili jestem w interesującym mnie miejscu.
W Ornontowicach znajduje się ciekawa budowla, jest to pałac Hegenscheidta, z otaczającym go parkiem, aktualnie znajdujący się w prywatnych rękach i niestety niedostępny dla zwiedzających.

Pałac Hegenscheidta, widok zza płota © art75


poziomka z pałacem w tle © art75


W ornontowickim parku © art75


Powrót przez Bujaków, Halembę i Kochłowice, górka w Kochłowicach jak zwykle daje w kość, więcej niż 13km/h nie wyciągam. W tamtą stronę bylo ponad 58...:)


Komentarze
biber
| 20:13 wtorek, 27 marca 2012 | linkuj na zamku też kuupę ludzi więc nic nie straciłeś mijając go
Wiatru w plecy!
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa ieini
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]