Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi art75 z miasteczka Świętochłowice. Mam przejechane 72777.64 kilometrów w tym 2040.05 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.70 km/h - a co się będę spieszył;).
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl Follow me on Strava

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy art75.bikestats.pl
http://zaliczgmine.pl/img/maps/map-57-s.png

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
145.80 km 15.00 km teren
06:14 h 23.39 km/h

Sobota, 19 maja 2012 | Komentarze 0

Z pracy (szczęśliwie) ściągnąłem ok. wpół do drugiej (szczęśliwie, bo o mały włos potrącony przez jakąś mimozę, co to nie zada sobie trudu, żeby lekko w lewo przy wyprzedzaniu odbić (a droga szeroka jak lotnisko - i pusta!)).
Zanim się ogarnąłem, rower wyszykowałem, zrobiła się piętnasta. Ale nic, jedziemy. Dzisiaj mam zamiar zająć się zdobywaniem gmin:)Ruszam w kierunku Katowic. W centrum duuuuże korki, choć to sobotnie popołudnie - powinno być luźno. Dalej ciągnę na Mysłowice. Dojeżdżam do Imielina, pierwszej zdobytej dzisiaj gminy. Dalej mijam Chełm śląski z dość charakterystycznym kościołem w centrum:
Chełm Śląski © art75

Na granicy Chełma Śląskiego i Bierunia napotykam hałdę o charakterystycznym kształcie
Hałda © art75

Okazuje się, że da się na nią wjechać nawet poziomką, czyli rowerem niezbyt przystosowanym do jazdy w terenie.
...na którą da się wjechać poziomką © art75

A na góze okazuje się, że jest tego więcej. Widać też budynki kopalni Piast.
Panorama © art75

Bieruń mijam szybko, bo niezbyt mi się tam spodobało, nastawiali zakazów dla rowerzystów...:/. Uciekam.
Do Bojszów prowadzi bardzo przyjemna droga, wzdłuż rzeki Gostynki (na zdjęciu widać wał z lewej strony drogi):
Z Bierunia do Bojszów © art75

W Bojszowach przerwa na krótki posiłek i dalej jazda w kierunku gminy Miedźna. Kościół drewniany we wsi Góra:
Kościół pw. Św. Barbary we wsi Góra © art75

W tle dzwonnica © art75

Dzwonnica © art75

Nie wrócił z gór... © art75

Dojeżdżam do Pszczyny. Podziwiam zamek, pierwszy raz mam okazję zobaczyć go wieczorem, gdy słońce pada na niego od strony parku.
Pałac w Pszczynie w wieczornym słońcu © art75

Zaglądam też do stajni-powozowni
Budynek stajni w pszczyńskim parku © art75

wewnątrz © art75

Czas myśleć o powrocie do domu...
Wieczór się zbliża a ja jeszcze w lesie...
Słońce coraz niżej © art75

Ostatecznie do domu dojechałem już po ciemku, o 22:00, zdążyłem jeszcze na końcówkę finału Ligi Mistrzów (wszystkie bramki widziałem:)).
Zdobyte gminy: Imielin, Chełm Śląski, Bieruń, Bojszowy, Miedźna, Pszczyna, Suszec, Kobiór, Orzesze. W sumie dziewięć.


Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa iaiwr
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]