Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi art75 z miasteczka Świętochłowice. Mam przejechane 90940.09 kilometrów w tym 2040.05 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.68 km/h - a co się będę spieszył;).
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl Follow me on Strava

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy art75.bikestats.pl
http://zaliczgmine.pl/img/maps/map-57-s.png

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

rower na codzień

Dystans całkowity:28565.88 km (w terenie 1321.05 km; 4.62%)
Czas w ruchu:1589:47
Średnia prędkość:17.92 km/h
Liczba aktywności:1507
Średnio na aktywność:18.96 km i 1h 03m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
3.92 km 0.00 km teren
00:14 h 16.80 km/h

Poniedziałek, 10 stycznia 2011 | Komentarze 0

Dojazd do pracy. Troje rowerzystów spotkanych po drodze:).

Dane wyjazdu:
3.53 km 0.00 km teren
00:17 h 12.46 km/h

Sobota, 8 stycznia 2011 | Komentarze 0

Sobotnie zakupy. Odwilż. Miejscami bardzo ślisko, i wszędzie bardzo brudno...:/

Dane wyjazdu:
11.27 km 0.50 km teren
00:43 h 15.73 km/h

Środa, 5 stycznia 2011 | Komentarze 3

Jak co dzień, czyli z dzieckami do przedszkola, potem jazda do pracy. Po południu w drugą stronę. Podpicowałem trochę hamulce (szczęki w miarę odbijają od obręczy, nie trzeba tego już ręcznie robić;)).
Na trasie d-p-d mam przejazd kolejowy koło stacji Chorzów Miasto. Gdy czasem zamkną szlabany, to można przejechać tajemnym tunelem pod torami ;):
Gdy zamkną szlabany ;) © art75

Po wyjściu z pracy dużo dnia już nie zostaje o tej porze roku; słońce chowa się już między drzewa.
Zachodzące słońce © art75

Jeszcze spojrzenie na staw; ta kępa drzew na drugim planie to wyspa:
Wyspa na jeziorze © art75

Sporo rowerzystów dzisiaj spotkałem - w sumie trzech (a w zasadzie troje - jedna pani w tym rowerowym towarzystwie też była;)) Oto jeden z tych co to zima nie robi im różnicy;)
Ludzie jeżdżą rowerami :) © art75


Dane wyjazdu:
9.04 km 0.00 km teren
00:32 h 16.95 km/h

Wtorek, 4 stycznia 2011 | Komentarze 0

Dojazd do pracy i z powrotem. Hamulce w rowerze powoli przestają spełniać swoją funkcję. Wypadałoby wymienić. W sumie cztery zimy to i tak przyzwoita żywotność (nie mówię oczywiście o klockach i linkach). Najlepiej byłoby zrobić wymianę na wiosnę ale tej póki co nie widać...

Może zna ktoś jakieś sposoby na regenerację mocno przechodzonych V-brake'ów?

Dane wyjazdu:
8.65 km 0.00 km teren
00:30 h 17.30 km/h

Poniedziałek, 3 stycznia 2011 | Komentarze 0

Samemu ciężko zwlec się z wyra a od dzisiaj jeszcze trzeba chłopaków na nogi przed siódmą postawić i do przedszkola zaprowadzić. Nie ma zmiłuj...

Dane wyjazdu:
7.96 km 0.00 km teren
00:32 h 14.93 km/h

Niedziela, 2 stycznia 2011 | Komentarze 4

No to zaczynamy! Sezon 2011 zainaugurowałem powrotem z pracy po drodze poszukując jakiegoś otwartego sklepu w którym by masło mieli, bo dostałem informację z centrum dowodzenia, że właśnie się skończyło. Poszukiwania zakończyły się fiaskiem. Trudno, będziemy jedli bez...;)

Dane wyjazdu:
5.68 km 0.00 km teren
00:22 h 15.49 km/h

Piątek, 31 grudnia 2010 | Komentarze 0

Dojazd do pracy; jest 5000 :).
Życzę wszystkim dużo dobrego w Nowym Roku!

Dane wyjazdu:
40.76 km 5.00 km teren
02:33 h 15.98 km/h

Czwartek, 30 grudnia 2010 | Komentarze 4

W miarę upływu kolejnych miesięcy tego roku musiałem co jakiś czas rewidować swoje nieśmiałe plany ale okrągła piątka cały czas zdawała się być w zasięgu możliwości na ten rok.
I faktycznie, uda się to osiągnąć, choć wymagało to dzisiaj trochę wysiłku z mojej strony, szczególnie przy tej pogodzie jaka panuje. Rano po wyjściu z pracy pojechałem pokręcić do WPKiW. Wjeżdżając do parku od innej strony, niż zwykle mam okazję przyjrzeć się skansenowi w zimowej scenerii.
Chorzowski skansen © art75

W parku tłumów nie ma, głównie trenujący biegacze. Potem jadę jeszcze do Świętochłowic, robię zakupy na sylwestra i finiszuję kilkoma okrążeniami wokół Skałki.
Śnieg swój opór stawia, poza tym ujemna temperatura, która na trasach po pięć-dziesięć kilometrów nie daje się specjalnie we znaki lecz po czterdziestu powoduje, że robi się zimno w nogi, sprawia, że taki dystans to już spore wyzwanie - nie to samo, co latem w przyjemnym ciepełku;). Dzięki przejechanej dzisiaj "czterdziestce" jutro po przyjeździe do pracy osiągnę zakładane w tym roku 5000 km :).

Dane wyjazdu:
5.24 km 0.00 km teren
00:20 h 15.72 km/h

Środa, 29 grudnia 2010 | Komentarze 0

W nocy było trochę mglisto, dzięki temu jadąc do pracy mogę podziwiać efektowną szadź na gałęziach drzew.
Przystrojony szadzią park © art75

Czerwony tramwaj kontrastuje z biało-czarnym zimowym pejzażem.
Tramwaj © art75


Dane wyjazdu:
10.25 km 0.00 km teren
00:41 h 15.00 km/h

Wtorek, 28 grudnia 2010 | Komentarze 3

Zostawiając ślad na świeżym śniegu jadę do pracy.
Ślady na śniegu © art75

A po południu jadę obfotografować rosnącą górę śniegu, która zagrodziła
udrożniony w tym roku dla rowerzystów ślepy zaułek.

Nieodśnieżony lub raczej zawalony śniegiem przejazd © art75

Cóż, infrastruktura rowerowa nie ma wysokiego priorytetu, jeśli chodzi o odśnieżanie...;) To jeszcze nie ten poziom cywilizacyjny.