Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi art75 z miasteczka Świętochłowice. Mam przejechane 91629.19 kilometrów w tym 2040.05 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.67 km/h - a co się będę spieszył;).
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl Follow me on Strava

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy art75.bikestats.pl
http://zaliczgmine.pl/img/maps/map-57-s.png

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

jazda familijna

Dystans całkowity:3892.98 km (w terenie 288.70 km; 7.42%)
Czas w ruchu:286:51
Średnia prędkość:13.57 km/h
Liczba aktywności:236
Średnio na aktywność:16.50 km i 1h 12m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
29.93 km 2.00 km teren
02:01 h 14.84 km/h

Wtorek, 27 maja 2008 | Komentarze 6

...i z powrotem.
Po południu po dziecko do przedszkola, a potem razem do Chorzowa po kijek do nauki jazdy na dwóch kołach. Hmmm, mają być jutro...No to dzisiaj nie poćwiczymy...

Dane wyjazdu:
5.65 km 4.00 km teren
00:31 h 10.94 km/h

Niedziela, 25 maja 2008 | Komentarze 1

Debiut rowerowy Michała!


Dane wyjazdu:
24.60 km 4.00 km teren
01:27 h 16.97 km/h

Sobota, 17 maja 2008 | Komentarze 0

Z pracy do domu. A potem z dzieckiem trochę po miejskich parkach.

Dane wyjazdu:
34.27 km 6.00 km teren
02:00 h 17.14 km/h

Środa, 7 maja 2008 | Komentarze 0

Do pracy i z powrotem, a po południu z Dzieckiem do Obi w łagiewnikach po matę z wikliny - do przyozdobienia barierki balkonu. Trzeba było rower przerobić na towarowy :), daliśmy radę!. We dwóch i z rolką maty na bagażniku dojechaliśmy bez problemu do domu. Mały tradycyjnie zasnął.

Dane wyjazdu:
7.82 km 2.00 km teren
00:39 h 12.03 km/h

Niedziela, 6 kwietnia 2008 | Komentarze 0

Z bajtlem na Chropoców i na Ajska i trocha po łosiedlu. Zaś zasnął!
Kategoria jazda familijna


Dane wyjazdu:
26.93 km 0.50 km teren
01:31 h 17.76 km/h

Sobota, 5 kwietnia 2008 | Komentarze 0

Dzisiaj pierwsza w tym sezonie przejażdżka rowerowa z dzieckiem, tzn. mały do fotelika i robimy objazd okolicznych placów zabaw, oczywiście pod koniec jazdy jak zwykle sen go zmorzył :) A wcześniej dzień jak codzień czyli powrót z pracy do domu.
Kategoria jazda familijna