Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi art75 z miasteczka Świętochłowice. Mam przejechane 90945.30 kilometrów w tym 2040.05 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.68 km/h - a co się będę spieszył;).
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl Follow me on Strava

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy art75.bikestats.pl
http://zaliczgmine.pl/img/maps/map-57-s.png

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

rower na codzień

Dystans całkowity:28565.88 km (w terenie 1321.05 km; 4.62%)
Czas w ruchu:1589:47
Średnia prędkość:17.92 km/h
Liczba aktywności:1507
Średnio na aktywność:18.96 km i 1h 03m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
24.40 km 0.00 km teren
01:09 h 21.22 km/h

Czwartek, 8 kwietnia 2010 | Komentarze 0

Jestem na urlopie (końcówka zaleglego za zeszły rok) i bynajmniej nie celem wypoczynku :/.
Dla równowagi psychicznej trzeba jednak się gdzieś ruszyć, więc rano jadę odprowadzić Ł. do przedszkola i przy okazji wpisać na listę kandydatów M. Wieczorem skoczyłem na dworzec PKP do Katowic o której mam pociąg do W-wy w niedzielę. (żona mi mówi, że przecież w internecie można sprawdzić). Można, ale to nie to samo. Nie ma to jak pojechać i zobaczyć na własne oczy :).

Gdy jechałem do domu, to na jednym osiedlu pewnemu kierowcy się na kurtuazję zebrało i zaczął przepuszczać innego wyjeżdżającego z podporządkowanej (na pustym osiedlu!), ten drugi z kolei postanowił nie sprawdzać czy z lewej nikt nie nadjeżdża i... tylko zajechał mi drogę... Panowie narobili niepotrzebnego bałaganu, czasem jednak lepiej trzymać się przepisów zamiast silić się na uprzejmości.

Eh, nawet na drodze osiedlowej nie można czuć się bezpiecznie.
Kategoria nocna jazda, rower na codzień


Dane wyjazdu:
9.28 km 1.00 km teren
00:26 h 21.42 km/h

Środa, 7 kwietnia 2010 | Komentarze 0

Z pomocą w przenoszeniu gratów.
Kategoria rower na codzień


Dane wyjazdu:
35.00 km 0.00 km teren
01:54 h 18.42 km/h

Sobota, 3 kwietnia 2010 | Komentarze 0

Dostałem sms-a od kolegi, który skrzyknął właśnie okoliczną ekipę jeżdżącą na poziomkach - na 15:00 pod bramą ZOO. No to co, trzeba jechać. Przyjechało nas pięcioro (plus córka jednego z uczestników ale na zwykłym;) rowerze)- i tyle tylko dlatego, że nie wszyscy mogli się stawić z racji innych okołoświątecznych planów.
Takie skumulowanie poziomego sprzętu nie mogło nie spotkać się z zainteresowaniem spacerowiczów. Była też konfrontacja prędkościowa z klasycznym rowerem (zgadnijcie, jak wypadła;)). Imprezka krótka ale miła, w przyszłości przewidujemy zorganizowanie jakiejś całodniówki, mam nadzieję, że w jeszcze bardziej licznym gronie :).

Kategoria jazda na poziomie, rower na codzień


Dane wyjazdu:
17.14 km 0.50 km teren
00:51 h 20.16 km/h

Piątek, 2 kwietnia 2010 | Komentarze 0

Kierowcy coś dzisiaj rozkojarzeni (wielkopiątkowa zaduma a może przedświąteczny pośpiech?), trzy stłuczki po drodze z pracy widziałem (a raczej ich skutki, w jednym przypadku dość "widowiskowe"). Na szczęsie bez strat w ludziach.
Kategoria rower na codzień


Dane wyjazdu:
14.16 km 0.50 km teren
00:41 h 20.72 km/h

Czwartek, 1 kwietnia 2010 | Komentarze 0

Standardowo do pracy.
Kategoria rower na codzień


Dane wyjazdu:
28.27 km 1.00 km teren
01:21 h 20.94 km/h

Środa, 31 marca 2010 | Komentarze 0

Dom - praca - dom.
Spore korki dzisiaj na mieście...
Kategoria rower na codzień


Dane wyjazdu:
14.07 km 0.50 km teren
00:41 h 20.59 km/h

Wtorek, 30 marca 2010 | Komentarze 0

Katowice - Świętochłowice.
Kategoria rower na codzień


Dane wyjazdu:
14.08 km 0.50 km teren
00:36 h 23.47 km/h

Poniedziałek, 29 marca 2010 | Komentarze 0

Dojazd do pracy. Słonecznie i rześko z rana.
Kategoria rower na codzień


Dane wyjazdu:
52.88 km 0.50 km teren
02:27 h 21.58 km/h

Piątek, 26 marca 2010 | Komentarze 1

Rano powrót z pracy.
Po południu musiałem skoczyć na warsztat samochód odebrać (dobrze, że jest ten rower, bez niego, jak bez ręki;)), przy okazji pojeździłem trochę po sklepach celem nabycia dwóch baterii o rozmiarze "N" do tylnej lampy cateye. To taki paluszek, ale trochę krótszy. Okazało się, że nie jest to takie proste (czego się już wcześniej obawiałem), tak samo jak nie było łatwe otwarcie tej lampy. W końcu dostałem - w dwóch sklepach - po jednej w każdym ;).
Baterie rozmiar "N", trudno je dostać :/ © art75


Wieczorem gwóźdź programu na dzisiejszy dzień czyli masa krytyczna w Katowicach. Frekwencja jak na Katowice całkiem pokaźna - 69 osób, w tym wielu znajomych, m.in. Dynio, hose, cusek, poznałem też (po rowerze;)) olo81, był też tobek i wielu nie udzielających się na bikestats. Atmosfera bardzo radosna, chyba odchodzimy powoli od formuły masy jako protestu a zaczynamy bardziej to traktować jak spotkanie na mieście ciesząc się wspólnym przebywaniem w nim i oswajając je:).
Niestety nie mogłem jechać do końca z uwagi na napięty plan dnia ale i tak było miło;)
Dzisiaj zrobiłem najdłuższy dystans w tym roku ;D.(I zdaje się, że pierwszy tysiąc pękł).
Kategoria rower na codzień, masa krytyczna, okrągłe ;)


Dane wyjazdu:
14.95 km 0.50 km teren
00:39 h 23.00 km/h

Czwartek, 25 marca 2010 | Komentarze 0

Przed pracą musiałem podjechać po plecak, który zostawiłem wczoraj u Rodziców, potem szybko do roboty.
Kategoria rower na codzień