Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi art75 z miasteczka Świętochłowice. Mam przejechane 80017.93 kilometrów w tym 2040.05 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.78 km/h - a co się będę spieszył;).
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl Follow me on Strava

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy art75.bikestats.pl
http://zaliczgmine.pl/img/maps/map-57-s.png

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

rower na codzień

Dystans całkowity:28565.88 km (w terenie 1321.05 km; 4.62%)
Czas w ruchu:1589:47
Średnia prędkość:17.92 km/h
Liczba aktywności:1507
Średnio na aktywność:18.96 km i 1h 03m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
15.39 km 1.00 km teren
00:53 h 17.42 km/h

Wtorek, 8 listopada 2011 | Komentarze 0

Codzienna rutyna.

Dane wyjazdu:
13.53 km 1.00 km teren
00:49 h 16.57 km/h

Poniedziałek, 7 listopada 2011 | Komentarze 0

Codzienna rutyna. Przepiękna, ciepła pogoda. Rozpieszcza nas tegoroczny listopad

Dane wyjazdu:
13.73 km 1.00 km teren
00:48 h 17.16 km/h

Piątek, 4 listopada 2011 | Komentarze 0

D-P-D. Wieczorem basen.

Dane wyjazdu:
14.30 km 1.00 km teren
00:55 h 15.60 km/h

Czwartek, 3 listopada 2011 | Komentarze 0

D-P-D.

Dane wyjazdu:
5.60 km 0.00 km teren
00:15 h 22.40 km/h

Środa, 2 listopada 2011 | Komentarze 0

Najpierw do szkoły, potem przedszkole po czym można udać się do pracy. Najeździ się człowiek z rana;)

Dane wyjazdu:
21.84 km 0.00 km teren
01:08 h 19.27 km/h

Poniedziałek, 31 października 2011 | Komentarze 2

Po pracy pojechałem na ulicę Siemianowicką w Chorzowie Starym, w przebiegu której na miejscu torowiska po zlikwidowanej linii tramwajowej nr 12 ma powstać droga rowerowa. Trzeba zrobić prywatną wizję lokalną, obfotografować newralgiczne miejsca i może coś podszepnąć w MZUiM, żeby to miało ręce i nogi.
Tu ma powstać nowa droga dla rowerów © art75


Zdjęć oczywiście zrobiłem więcej ale chyba nie ma sensu wszystkiego tu wrzucać.

W centrum Chorzowa natrafiam na spore korki, choć rano miasto wydawało się nieco opustoszałe. Oczywiście samochody stoją bardzo nierówno, utrudniając lub wręcz uniemożliwiając ominięcie ich prawą stroną... A potem trzeba jeździć po chodnikach albo strefach wyłączonych z ruchu i mandaty się dostaje;/
A do skrzyżowania daleko... © art75


5000 km mi dzisiaj na ten rok stuknęło; ciekawe, czy uda się jeszcze "szóstkę" złamać :-) Dwa miesiące jeszcze mamy, wydaje się to wykonalne, pod warunkiem, że śnieg za tydzień nie spadnie ;)

Dane wyjazdu:
13.87 km 0.00 km teren
00:48 h 17.34 km/h

Piątek, 28 października 2011 | Komentarze 0

Praca, park na Redenie. Piękna pogoda.

Dane wyjazdu:
12.99 km 2.00 km teren
01:06 h 11.81 km/h

Czwartek, 27 października 2011 | Komentarze 0

Dzień wolnego, załatwianie paru spraw na mieście, popołudnie spędzone przy naprawie zepsutego kranu... Wreszcie działa jak należy :)

Dane wyjazdu:
10.40 km 0.00 km teren
00:37 h 16.86 km/h

Środa, 26 października 2011 | Komentarze 1

Ostatnio na Świonach powstało trochę nowych dróg rowerowych, pojawiły się też przejazdy dla rowerów, wobec tego trzeba było czasem "zebrę" o te półtora - dwa metry przesunąć w związku z nowopowstałym przejazdem. Nowe pasy zrobili, przesunęli w prawo, przystosowali oznakowanie, sygnalizację, a jakże, zapomnieli tylko o tym, że wypadałoby też nie utrudniać pieszemu ewakuacji z przejścia;)
Barierka? Nie bądźmy tacy drobiazgowi...;) © art75

Może w końcu kiedyś tą barierkę zdemontują:)

Dane wyjazdu:
9.28 km 0.00 km teren
00:30 h 18.56 km/h

Wtorek, 25 października 2011 | Komentarze 5

No to jestem o 50 zeta lżejszy (choć miało być więcej)- za sprawą nieoznakowanego radiowozu. Już miałem udzielić ustnej reprymendy za nieuzasadnione używanie klaksonu a ci mi lizakiem przed nosem machają.... "Za jazdę rowerem po chodniku" (??????) Czy to jest chodnik, hmmm, sprawa dyskusyjna - nie jest to jezdnia ale też nie biegnie wzdłuż ulicy, oznakowane to też nijak nie jest, np. jako trakt pieszy, a łączy ze sobą dwa parkingi.

A wszystko dlatego, że się do roboty spieszyłem...